Witamy

Kiedy po raz pierwszy ujrzałam fryza od razu wiedziałam... tylko taki koń, nie inny. Zaczęłam stopniowo wydeptywać ścieżki, poznawać rasę, środowisko hodowców. I tak w październiku 2009 roku przybyły do mnie dwie klacze fryzyjskie. Jedna z Holandii, źrebna ogierem Tietse, druga z renomowanej polskiej hodowli Equus Nergus.

Jesteśmy małą przydomową stajnią z wpisem do holenderskiej księgi stadnej Koninklijke Vereniging "Het Friesch Paarden Stamboek". Mamy ambicje rozpropagowania rasy fryzyjskiej w Polsce, posiadającej niewątpliwe walory użytkowe przydatne zarówno w dyscyplinie ujeżdżenia jak i powożenia. Są to konie bardzo pojętne, szybko uczące się o łagodnym usposobieniu. Obcowanie z nimi to gwarancja niesamowitych wrażeń.

Nasza hodowla ma na celu ugruntowanie w/w cech, poprzez dobór odpowiednich skojarzeń, aby mogły cieszyć nasze oczy swoim niepowtarzalnym pięknem i wyjątkowym charakterem.

Zapraszamy do galerii naszych koni fryzyjskich.

Aktualności

05-07.04.2013 r.
ZO - A + CDN Zbrosławice



-----------------------------------------------------
Eefke v.d Beeldhoeve otrzymała
tytuł SPORT



-----------------------------------------------------
Ygrain Equus Nergus zwycieżyła
test IBOP 2012 72 pkt



-----------------------------------------------------
Przegląd Koni Fryzyjskich 2012



-----------------------------------------------------
Pierwszy źrebak "z Tartaku"
Haszysz F.

Opis rasy

Koń fryzyjski pochodzi z Fryzji, wysp holenderskich położonych na Morzu Północnym. Jego historia sięga czasów nowożytnych. Były to konie powszechnie używane przez germańskie rycerstwo, gdyż cechowała je wytrzymałość i cierpliwość. Fryz został uszlachetniony dolewem krwi orientalnej, a w XVI i XVII wieku krzyżowano je z końmi andalazujskimi i katalońskimi. Cechy szczególne dla rasy tj. spokojny charakter i kara maść nie uległy jednak zmianie. W XIX wieku Fryz zaczął karierę jako wyścigowy koń zaprzęgowy. Krzyżowano je wówczas z lżejszymi rasami, co spowodował to oddalenie się od pierwotnego wzorca. Na początku XX wieku pozostało tylko kilka "czystych" ogierów fryzyjskich. Czystość rasy w dużej mierze została uratowana przez wojnę, gdzie koń fryzyjski z torów wyścigowych powrócił na pola i do zaprzęgów. Po zakończeniu wojny Stowarzyszenie Hodowców Królestwa Holandii zadbało o ochronę rasy. Konie fryzyjskie trafiły do polski w połowie lat 90-tych. Ich liczba stale rośnie, jednak dalej jest ich niewiele